Dziwnie mi zlatują te ferie!!!!!!

Te ferie świąteczne mi okropnie nudno schodzą. Siedze w domu, gram w kompa, jem potem znów gram w kompa, potem lampie sie w telewizor potem znów gram w kompa i ide spać. 8 godzin grania na piecu potrafi niezle wykonczyć.W sumie to katuje teraz na dzień dzisiejszy w różne gry. Z tych ciekawszych należy wymienić SACRED. (Taki rpg jak by ktoś nie wiedział)  Katuje w niego tak miej więcej godzinke dziennie. Potem przerzucam sie na Icy Tower i DOWN!!!!.Takie kiepawe minigierki, ale jak nie mam co robić to nawet 2 godziny diennie na tych gierkach siedze, jak mi sie to znudzi ide cos zjeść potem ide obejrzeć skróty meczów na canal+ i potem kolejna seria kompa aż do obrzydzenia. TO CHYBA JAKIES UZALEZNIENIE!!!!. Niedawno odkryłem że przez nowy styl życia mocno przesuneła mi sie godzina snu. Tak więc kłade się spać o 4 w nocy a budze sie o13 po południu!!!!!!(Jak mi nie wierzycie to możecie popatrzeć na godzine poprzedniego wpisu). Obawiam sie że jak zacznie sie szkoła będe miał OGROMNE problemy ze snem bo obudzic sie na 8 rano to juz bedzie kłopot